Cześć Kochani. Jestem ogromnie przejęty, bo lada dzień Mikołaj. Potem już tylko chwilka i Boże Narodzenie. Uwielbiam ten czas, bo można go spędzić z rodziną. Na prezenty też się cieszę.
Ale wiecie, co?
W tym roku chciałbym coś kupić dla rodziców i dziadków. I tak sobie pomyślałem, że skoro my dostajemy zabawki różnego rodzaju to oni też mogą dostać coś do zabawy. I mam na to sposób.
Gry planszowe.
Skoro święta są fajne, bo są rodzinne, to czy nie byłoby fajnie pobawić się razem. Gry planszowe przewidują udział kilku graczy.
Gry komputerowe i na smarfony są kolorowe i wciągające. Ale sami zauważyliście, że nie zawsze można w nie grać w większą ilość osób a poza tym, nie wiem jak wasze babcie i dziadkowie, ale moi nie za bardzo wczuwają się w komputerowy świat. A za czasów ich młodości to właśnie gry planszowe były popularne i teraz na nowo są wydawane w sklepach. Chińczyk, Warcaby, Scrable to te najbardziej znane.
Możemy tez im kupić jakieś zupełnie nowe gry i pouczyć się razem.
Jeśli macie młodsze albo starsze rodzeństwo to i dla nich znajdzie się coś fajnego. Dla maluchów jest mnóstwo gier edukacyjnych ćwiczących pamięć, koordynację ruchową, uczącą kształtów, kolorków. Dla tych starszych znajdziemy coś z rywalizacją, sprawdzaniem wiedzy i strategiczne. Na pewno znacie Eurobiznes albo Monopoly.
Gry są o różnych stopniach trudności, a w niektórych wystarczy rzucać kostką i przesuwać pionki, aby dobrze się bawić. Wybór jest szeroki: familijne, edukacyjne, strategiczne, ekonomiczne. Uczą rywalizacji i współpracy.
I mam nadzieję, że ja też dostanę taki upominek. Będę się dzielił czasem i radością z innymi.