Kochani! Wiecie, co bardzo lubię czasami robić wieczorami, gdy nie mogę zasnąć? Uwielbiam czytać ciekawe baśnie. Jednym z moich ulubionych autorów jest Christian Andersen. A wspominam Wam o tym, bo obiecałem, że opowiem o jeszcze jednym filmie, na którym byłem w kinie.
Ten wspaniały film to „Kraina lodu”. Jest on właśnie filmową adaptacją jednej z baśni Christiana Andersena. Przyznam się szczerze – film mi się naprawdę bardzo podobał! Pewnie dlatego, że kocham piękne animacje i że na filmie śmiałem się naprawdę wiele razy. Pewnie też dlatego, że historia związana była z zimą a film był naprawdę ciekawy.
Postaram się nieco opowiedzieć o nim. Wyobraźcie sobie, że jest gdzieś piękne królestwo, takie prawdziwie baśniowe, gdzie wszyscy są bardzo szczęśliwy. Królestwem tym rządzą król i królowa, którzy mają dwie córki. Jedna z nich ma na imię Anna a druga Elza. Królewny, choć są siostrami, bardzo się nie lubią i ciągle się kłócą! A do tego wszystkiego są o siebie bardzo, ale to bardzo zazdrosne!
Elza, jedna z księżniczek, ma ogromną, czarodziejską moc. Może bowiem, co tylko chce, zamienić w szron i mróz. To prawdziwa królowa zimy! Elza bardzo by chciała zapanować nad swoją mocą, ale nie zawsze potrafi, zwłaszcza kiedy się zdenerwuje.
Pewnego dnia Anna, druga z księżniczek, poznaje bardzo przystojnego księcia. Zakochuje się w nim i bardzo szybko przyjmuje jego oświadczyny. A co na to zrobi zazdrosna Elza? Zdenerwuje się tak zamieni wszystko w całym królestwie w lód i śnieg! Sama ucieka w góry. Wyobrażacie sobie? Wszędzie zima i to na zawsze!
Ale Anna nie poddaje się i ma zamiar odszukać siostrę. Czy jej się to uda? Czy uda się ją przeprosić? Korci mnie strasznie, żeby Wam opowiedzieć cały film, ale nie mogę tego zrobić. Dlaczego?
Bo inaczej film by Was nie interesował! Powiem jeszcze, że strasznie podobała mi się muzyka i piosenki, a do tego byłem po prostu urzeczony pięknymi animacjami.
Do tego strasznie ubawił mnie bałwanek Olaf. Jest naprawdę śmieszny i widziałem, że podobał się większości dzieci, które bawiły się na filmie tak samo dobrze, jak i ja.
Ja tymczasem niedługo znów do Was napiszę! Przesyłam Wam pozdrowienia i strasznie się cieszę, że jesteście!